Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Marian Kwiek. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Marian Kwiek. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 24 września 2023

 NAUCZYCIEL TOTALNY

Marian Hugo Artur Kwiek

 

W zakładzie fryzjerskim Mieczysława Ruska, znanego w Sędziszowie „prywatnego bankiera”,  w świetle ledwo osłoniętej  słabej żarówki kilku mężczyzn ospale dyskutuje o niczym. Przez oszklone drzwi zakładu sączy się szary mrok wczesnego zimowego  wieczoru, przedostatniego dnia 1959 roku. Słychać dzwonienie kościelnej sygnaturki, widać też w świetle latarni jak naprzeciwko, po szerokich schodach prowadzących do kościoła parafialnego, nieliczni wierni spieszą na nabożeństwo.                               Wtem z trzaskiem otwierają się oszklone drzwi zakładu na próg usuwa się niewysoki, porządnie ubrany mężczyzna.  Na podłogę upada też jego kapelusz i okulary.  Mężczyzna z trudem wzywa ratunku, za chwilę traci przytomność i bez pomocy lekarskiej umiera. To Marian Hugo Artur Kwiek,  pierwszy po wyzwoleniu  kierownik Męskiej Szkoły Podstawowej nr. 1 w Sędziszowie.













   

 Przybyły  do umierającego o godz. 17.40  dr Tadeusz  Lichowski może jedynie stwierdzić zgon.

Kwiek urodził się 4 lipca 1910 roku w Bełzu w powiecie sokalskim. Miał siedmioro rodzeństwa. Sokal to najdalej na północ wysunięte miasto  Galicji, miasto położone nad Bugiem na tzw. „czarnym szlaku”  wypraw tatarskich, wielokrotnie niszczone, obecnie na Ukrainie w obwodzie lwowskim. Zaś nieodległy Bełz to prastary gród, na pograniczu polsko-ruskim, położony nad rzeką Sołokiją. Jego świetność minęła wraz z wiekami średnimi, kiedy to był siedzibą udzielnego księstwa i znaczącym ośrodkiem handlowym Rusi Włodzimierskiej.  Ojciec Mariana był policjantem w służbie JCM Franciszka Józefa, matka zajmowała się domem.     Miał starszego brata Henryka, urzędnika państwowego, który zginął we wrześniu  1939 roku podczas obrony Płocka. Leży pochowany w zbiorowej żołnierskie mogile na cmentarzu w Płocku – Radziwiu. Patriotyzm, poszanowanie prawa, przedkładanie dobra społecznego ponad własne, przywiązanie do uniwersalnych wartości takich, jak etyka, moralność, sprawiedliwość  i pomoc słabszym to  filary surowego wychowania,  jakiemu podlegało rodzeństwo Kwieków. Ono uformowało też krótkie życie obu braci.

          Kwiekowie

Marian Kwiek szkołę podstawową ukończył w Krystynopolu w  powiecie sokalskim, po czym wstąpił do Seminarium Nauczycielskiego w Turkowicach k. Zamościa. Maturę zdał w 1929 roku, po czym rozpoczął pracę nauczyciela w Parysowie w powiecie garwolińskim. W 1931 roku wziął          w Lublinie ślub kościelny z poznaną jeszcze w Seminarium Marią Kuczkowską, by już w 1935 roku objąć funkcję kierownika szkoły podstawowej w pobliskim Sobolewie, w której Maria kontynuowała pracę nauczycielki.  

Niespożyta energia i  dążenie  do pogłębiania wiedzy, do doskonalenia nauczycielskiego powołania  zaprowadziły Mariana w 1938 roku w mury Wydziału Pedagogicznego Wolnej Wszechnicy Polskiej w Warszawie. Niestety studia te przerwała wojna. Wojna  udaremniła też  pracę małżonków     w szkole, zwolnionych przez okupanta.  Jednak nie przerwała ich pracy z młodzieżą na kompletach tajnego nauczania. Nie udało się autorom potwierdzić tajnej aktywności zawodowej obojga małżonków, jednak zaświadcza o niej urodzony we Lwowie  Janusz Kwiek ich  wychowanek, syn Henryka Kwieka, a zarazem bratanek Mariana,.

W 1942 roku Janusz w wieku 5 lat, na prośbę swojej matki, zamieszkał ze stryjostwem             w Sobolewie. Tam jego stryj Marian pracował jako mechanik samochodowy, a jego żona Maria dorabiała jako kosmetyczka. Matka Janusza pozostała we Lwowie; po ponownym wkroczeniu              w 1944 roku Armii Czerwonej do miasta, zaginęła bez wieści.

                                                           Maria z Kuczkowskich Kwiekowa  i Marian Hugo Artur Kwiek.   Portret ślubny.1931 rok